Kiddo

Kiddo
w drodze....

sobota, 10 listopada 2018

Listopadowe kilometry

No cóż...nie da się ukryć, że Listopad to jednak mało motocyklowy miesiąc. Nic więc dziwnego, że co poniektórzy odstawili już motocykle na zimowe legowiska. Inni znowu zamienili motocykle na rowery...Jeszcze innych trafiły strzały z łuku wrednego synka Venus i Marsa i nie myślą już o niczym innym tylko o miłości. No cóż...są tylko trzy wieczne rzeczy na świecie a miłość jest jedną z nich więc trudno się dziwić. ( Dla wyjaśnienia, dwie pozostałe to wieczne pióro i wietrzna pogoda...) Znam nawet takich co odhaczyli wszystkie punkty...Ja natomiast nie mam najmniejszego zamiaru zaakceptować końca sezonu. Jak powiedział Generał Pierre Cambronne : "Le Garde meurt, mais elle ne se rend pas." Trzeba przyznać, że sam Generał zawsze zaprzeczał aby miał kiedykolwiek coś takiego powiedzieć ale przecież legenda jest o wiele bardziej ekscytująca od prawdy...Tak czy owak mam trzy (!!!) dni wolne, pogoda ma być całkiem całkiem a więc w drogę.